Stres jest czymś nieuniknionym. Nawet ktoś, kto z pozoru nie przejmuje się niczym, przechodzi przez fazy stresu. Każdy ma jakieś swoje sposoby na radzenie sobie ze stresem. Dla jednych mogą to być ćwiczenia fizyczne a dla innych wejście w stan zapomnienia (albo po swojemu – nawalenie się).
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wygodniejsze jest znane. Każda zmiana powoduje stres i bardzo często unikamy czegoś dużo lepszego, chroniąc się przed stresem właśnie.
Cześć 🙂
W dzisiejszym artykule przedstawię i opiszę Ci 5 moich sposobów na walkę ze stresem:
- Zasada 3 x 30 x 130
- Naucz Się Odmawiać
- Spędź 10 Minut z Samym Sobą (jakkolwiek to śmiesznie nie brzmi – to działa)
- Popraw Jakość Snu
- Ogranicz Social Media
Zasada 3 x 30 x 130
O tej zasadzie dowiedziałem się z ostatniego szkolenia na jakim miałem okazję być. Prosta zasada – w przeciągu tygodnia zrób przynajmniej 3 treningi po 30 min z tętnem co najmniej 130. I od razu mówię – nigdy nie mierzyłem sobie tętna :). To jest tylko nazwa tej zasady – ja sam stosuję ją już długo długo długo i po prostu dla mnie to jest bycie aktywnym. Generalnie chodzi o to aby wyrzucić z siebie stres przez wysiłek. Czy to będzie bieganie, czy jakiś trening na siłowni – to jest nieważne. Ważne jest abyś utrzymał dyscyplinę w treningu i był aktywny fizycznie. To SERIO pomaga!
Naucz Się Odmawiać
O ile o większości innych wspomnianych tu zasad znajdziecie gdzieś informacje w Internecie, o tyle o tej raczej nie. Jest to moja indywidualna obserwacja. Bardzo często zdarza mi się wziąć za dużo do zrobienia. Ktoś Cię o coś prosi i mówisz spoko, zaraz to ogarnę, mimo, że na głowie masz jeszcze 2 inne tematy, które są niepewne. Uważam, że jest to szczególnie zauważalne w naszej branży IT. Czasem warto się zastanowić co się stanie jeżeli powiem tej osobie sorki, ale nie mam czasu. Może nauczy się sama? Jeżeli ktoś prosi Cię o tą samą rzecz któryś raz z kolei to jest ewidentnie sygnał, żeby powiedzieć STOP. Jeżeli naprawdę chcesz pomóc tej osobie to wytłumacz jej jak robi się daną czynność i niech radzi sobie sama – to będzie najlepsza pomoc zarówno dla tej osoby jak i dla Ciebie.
Spędź 10 Minut z Samym Sobą
Przyznaję się bez bicia, że sam nie zawsze stosuję się do tej zasady. Idea jest prosta – odstaw wszystko na bok, wywal każdy rozpraszacz, usiądź sobie i siedź – lub jeżeli masz możliwość to nalej wody do wanny i wejdź tam. Gwarantuje że nie zobaczysz efektów z dnia na dzień. Nie pomyliłem się – celowo umieściłem tam nie zobaczysz. Bo taka jest prawda. Mimo wszystko spróbuj przez 10 dni pod rząd pobyć tak z samym ze sobą i swoimi myślami. Jakie będą rezultaty? Możliwe, że żadne… ale jest szansa, że w przeciągu tych 10 dni wpadniesz na pomysły, które drzemią gdzieś tam w śrdoku Ciebie i przez ten ciągły pęd i brak czasu, nawet nie masz chwili aby o tym pomyśleć… Dodatkowo, bardzo docenisz ten czas z samym sobą w momencie gdy będziesz miał cięższe chwile.
Sam na początku tego roku praktykowałem taki czas przez 25 dni z rzędu (który łączyłem z wstrzymywaniem oddechu). Zajmowało mi to 10-15 minut dziennie – zawsze z rana, taka rutyna. Efekty? Dużo pomysłów, lepsze samopoczucie i fajne wspomnienia 🙂
Popraw jakość snu
Niech Twój sen będzie dobry jakościowo. Przed wejściem do łóżka włącz tryb samolotowy w telefonie – sen jest dla Ciebie, nie dla powiadomień, one spokojnie poczekają do rana – i odłóż go kilka metrów od siebie. Jeżeli za Twoim oknem jest w miarę jasno (np. świecące latarnie) to może warto zainwestować w jakieś wyciemnienie pokoju – rolety czy coś. Ważnym aspektem jest też cisza. I tutaj wiem, że nie każdy ma swój dom i że czasami bywają warunki na które nie mamy wpływu… Ale to na co masz wpływ to nie zasypiaj przy włączonym TV czy innym czorcie. I ostatni ważny aspekt – ile spać? Nie ma na to uniwersalnej odpowiedzi – to zależy ile masz lat, jak działa Twój orgaznim i zapewne jeszcze jakieś inne czynniki.
W moim przypadku 7-8h jest odpowiednie. Oczywiście, wiadomo, że jeżeli mam jakiś dym, to 2-3 noce mogę przespać po 6h i też będzie ok. Mimo wszystko uśredniony czas mojego snu wynosi między 7 a 8 godzin. Przy takiej ilości snu wstaję bez problemów (około 5 rano bo jestem fanem wczesnego wstawiania, z rana nikt mi nie przeszkadza w porannych czynnościach) i funkcjonuje przez cały dzień na najlepszym poziomie.
Ogranicz Social Media
Co social media mają do stresu? Ano, moim zdaniem trochę mają. Są różne typy osobowości, problem jaki ja dostrzegam to uzależnianie się od czyichś interakcji. Trochę to jest śmieszne a trochę przykre. Wyobraź sobie sytuację (może już nie taka popularna w dzisiejszych czasach) – wystawiasz zdjęcie na facebooka i teraz czekasz i patrzysz, ile lajków uzbierasz. Ile będzie w przeciągu godziny? Czy będę mieć więcej niż moi znajomi? Czy ktoś specyficzny polubił moje zdjęcie? Itp, itd… Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma takie podejście i są osoby, które traktują te wszystkie portale np. tylko jako rodzaj interkacji z innymi. Ale jeżeli zauważasz u siebie jakiś syndrom, gdzie musisz sprawdzić (bo coś wewnętrznie Ci tak mówi) co się dzieje wśród Twoich znajomych to zacznij z tym walczyć – moim zdaniem tu, zaczyna się już granica uzależnienia.
Oczywiście, nie musisz z tym walczyć… tak naprawdę nic nie musisz ale możesz. Jeżeli widzisz, że masz z tym problem to moja jedyna rada jest taka – zainstaluj sobie aplikację, która blokuje Ci poszczególne apki po jakimś czasie używania. Wyznacz sobie limit i niech to będzie Twój początek.
Podsumowanie
Ogólnie rzecz ujmując po prostu staraj się żyć zdrowo. Stres jest czymś czego raczej ciężko uniknąć i przeróżne sytuacje mogą na to wpływać – zarówno te w pracy jak i w życiu prywatnym. Stosując się do zasad wymienionych przeze mnie napewno w jakimś stopniu pozwoli Ci to zredukować stres i czuć się przynajmniej troszkę lepiej (i zdrowiej!) – tak przynajmniej to działa u mnie. Jeżeli stosujesz jakieś inne sprawdzone techniki, daj znać w komentarzu – z chęcią dorzucę kilka propozycji do artykułu!
Za tydzień
Rozpiszę się o mechanizmie ciasteczek – jak działają. Takie pytanie dostałem ostatnio na rozmowie rekturacyjnej i fajnie byłoby się w to zagłębić. Powierzchownie niby wszyscy wiemy jak ten mechanizm działa ale jak już dojdzie do szczegółów… to jest ciężej 🙂